Jak każdego roku wakacje mijają za szybko i zanim się obejrzymy znów wracamy do szkolnej ławki. My spędziliśmy ten czas głównie na aktywnym wypoczynku, nie zabrakło również wyjść do kina i słonecznych kąpieli na plaży. Na początku wakacji wyruszyliśmy pociągiem na wycieczkę do giżyckiego portu. Tam płynęliśmy statkiem po jeziorze Niegocin. Kolejnym ze wspomnień było wyjście na ściankę wspinaczkową. Wielu z nas po raz pierwszy odważyło się pokonać strach i wdrapało się nawet na sam szczyt. Często wybieraliśmy się na przejażdżki rowerowe po pobliskiej promenadzie oraz pływaliśmy rowerkami wodnymi po jeziorze ełckim. Nie mogło zabraknąć wyprawy do lasu. Nazbieraliśmy cały kosz grzybów, a przy okazji świetnie wypoczęliśmy w leśnej głuszy. W chłodniejsze dni korzystaliśmy z zajęć w kuchni terapeutycznej. Owocowy koktajl czy puszyste gofry to jedne z naszych kuchennych przysmaków.
Uczestnicy i opiekunowie Środowiskowego Domu Samopomocy zorganizowali piknik rodzinny na placu zabaw. Wspólnej zabawie towarzyszył wakacyjny nastrój i radosny gwar. Uwieńczeniem rodzinnych spotkań była wycieczka do Lipińskich Małych. Tam dzieci, rodzice i opiekunowie, uczestniczyli w warsztatach garncarskich, zawodach strzeleckich oraz poszukiwaniu skarbu.
Tradycyjnie, na zakończenie wakacji zorganizowana została Tęczowa Spartakiada pod hasłem „Olimpijskie wyzwania – zawsze do wygrania”. Wcielając się w olimpijczyków zmierzyliśmy się w konkurencjach sportowych. Każdy sportowiec za aktywny udział w sportowych zmaganiach został nagrodzony słodkim medalem i dyplomem Super Olimpijczyka.
Wspomnienia z wakacji jeszcze długo pozostaną w naszych myślach. Po powrocie do szkoły każdy z nas będzie miał sporo do opowiadania nauczycielom oraz kolegom i koleżankom.